Chodziki nie są bezpiecznym sposobem na umożliwienie dziecku nauki chodzenia. Powodują one problemy takie jak nieprawidłowa postawa ciała oraz możliwość urazu szyi lub głowy. Ale co ze skoczkami? Czy można bezpiecznie zmienić chodzik na podwieszany do sufitu skoczek lub gumowe, dmuchane zwierzątko?
Czym jest chodzik dla dzieci?
Chodzik to specjalne urządzenie, do którego rodzice wkładają malucha, który jeszcze nie umie samodzielnie chodzić. Chodzik pozwalają dzieciom poruszać się stosunkowo szybko i łatwo.
Od jakiego wieku można bezpiecznie korzystać z chodzików? Chociaż są rodzice, którzy wsadzają do chodzików dzieci sześcio- lub nawet czteromiesięczne, to tak naprawdę nie ma bezpiecznego wieku, w którym dziecko może chodzić w chodziku. Wszystko dlatego, że te sprzęty są po prostu szkodliwe dla dziecka i powinno się ich unikać.
Czy chodziki są bezpieczne?
Przez długi czas dyskutowano na temat używania chodzików. Niektórzy twierdzą, że są one pomocne w umożliwieniu dzieciom szybszej nauki chodzenia. Inni uważają, że mogą powodować urazy i nie powinny być używane. Amerykańska Akademia Pediatrii (AAP) podziela zdanie z tym ostatnim i zaleca, by dzieci nie korzystały z chodzików.
Zwiększona prędkość, z jaką dziecko może się poruszać w chodziku, niesie ze sobą zwiększone ryzyko urazów, takich jak urazy głowy lub szyi, kiedy zderzy się z otaczającymi go przedmiotami. AAP zaleca korzystanie ze stacjonarnych centrów aktywności, ponieważ zapewniają one możliwość ćwiczeń dla niemowląt, ale również zapewnia im bezpieczeństwo.
Chodziki także sztucznie przytrzymują dziecko w wymuszonej pozycji. To utrwala nieprawidłowe wzorce poruszania się i może powodować problemy w przyszłości. Gdy rozmiar chodzika nie jest dostosowany do dziecka, może się ono nauczyć chodzić na palcach, co jest niewłaściwe dla tego wieku. Poruszanie się w chodziku aktywuje także inne grupy mięśni niż samodzielne chodzenie.
Kolejną z wad chodzików jest to, że dziecko nie uczy się prawidłowo upadać. Nauka chodzenia u maluchów naturalnie wygląda tak: wstaję, padam, wstaję, padam i tak w kółko. Pomaga to dziecku wyrobić poprawne odruchy, np. wyciąganie rączek przed siebie, gdy się potknie. Jeśli jednak dziecko nie ma możliwości upaść, bo cały czas podtrzymuje go chodzik (albo np. ręce rodzica), to może mieć problem w przyszłości. Nieprawidłowy wzorzec padania może powodować wiele problemów. Od guzów, przez wybite zęby i zwichnięte lub połamane kończyny, aż do urazów czaszki.
AAP twierdzi, że rodzice nie powinni używać chodzików do zajmowania dzieci, gdy są zajęci gotowaniem, sprzątaniem lub zabawą. Często można się spotkać z opinią, że alternatywą dla chodzików są skoczki. Czy tak jest naprawdę?
A może skoczki dla niemowląt?
Jakie rodzaje skoczków dla dzieci znajdziesz na rynku?
Skoczki montowane na suficie — są to ramy ze sprężynami, które utrzymują dziecko pasami i pozwalają mu skakać w kierunku góra-dół. Wydają się być idealne dla maluchów, ale wcale takie nie są.
Dziecko naturalnie uczy się skakać około drugiego roku życia. Są maluchy, które nabywają tę umiejętność wcześniej lub później, ale wsadzenie rocznego dziecka do takiego skoczka nie jest dobrym pomysłem. Co więcej, ruch góra-dół mogą powodować problemy takie jak bóle głowy, mdłości i wymioty.
Gumowe skoczki nadmuchiwane zwierzęta — są to miękkie struktury w kształcie różnych zwierząt, na których dziecko może usiąść i skakać. Istnieją także piłki z “uszami”, za które może trzymać się maluch i skakać po pokoju. Tutaj także ważna jest umiejętność samodzielnego skakania, zanim kupi się dziecku taką zabawkę. W przeciwnym razie może się stale przewracać, zrobić sobie krzywdę i nabawić strachu przed taką formą zabawy.
Wszystkie “skaczące” i bujające sprzęty mocno wpływają na zmysł równowagi dziecka. Dla malucha dobrze jest, gdy poza bujaniem wpływamy także na jego inne zmysły. Mogą to być tak proste czynności, jak machanie (stymulujemy wzrok) lub śpiewanie piosenek (wpływamy na słuch). Ważne jest także to, aby dzieci mogły być bujane w różnych kierunkach. Nie tylko góra-dół, ale także na boli lub przód-tył.
Od jakiego wieku w takim razie można stosować gumowe skoczki? Nie ma na to jednej odpowiedzi. Możesz je dać dziecku wtedy, gdy umie już pewnie samo skakać.
A może… nie przyspieszać?
Ogólnie jednak nie warto sprzętami wymuszać na dzieciach zdobywania umiejętności, których jeszcze nie posiadły. Przyspieszanie rozwoju dziecka nigdy nie jest dobrym posunięciem. Gdy potrzebujesz czasu, żeby ugotować obiad, a Twój maluch jest zbyt absorbujący — zastanów się nad innymi rozwiązaniami niż chodziki czy skoczki. Możesz np. kupić kojec dla dziecka albo po prostu zaangażować go “w gotowanie”, dając mu garnek, drewnianą łyżkę i patrząc, jak bawi się przy Tobie bezpiecznie na podłodze.